Sunshine Coast, czyli robi się coraz piękniej

  Po 2 miesiącach ciągłego przemieszczania chcieliśmy spędzić kilka dni na totalnym odpoczynku, przy kawie w ogrodzie, ewentualnie plażując na pobliskiej plaży. Stąd pomysł na housesitting. Nie zależało nam pięknym turystycznym rejonie, ważne, żeby było ciepło i blisko plaży. Jednak jak to zwykle w życiu bywa, nasz szalony plan nicnierobienia legł w gruzach, gdy okazało…

Dosyć tej zimy! Jedziemy na Gold Coast!

  Sydney i Melbourne były piękne i klimatyczne, ale australijska zima dała nam się we znaki bardziej niż przypuszczaliśmy. Następny przystanek – Gold Coast na wschodnim wybrzeżu Australii, ok. 900 km na północ od Sydney. Prognozy pogody są optymistyczne, słońce i około 20-22 stopni. Nareszcie! Co to za wakacje za granicą skoro my tu marzniemy,…

Great Ocean Road, czyli dawno nie spędziliśmy dnia w samochodzie

  Będąc w Melbourne nie można pominąć jednej z najpiękniejszych dróg w Australii. Great Ocean Road to prawie 300 km drogi ciągnącej się z Torquay do Allansford wzdłuż klifów i gęstych eukaliptusowych lasów. Po drodze istnieje spora szansa na spotkanie z dziką przyrodą Australii. Cel na dziś – znaleźć koalę wcinającego eukaliptusy.   Z samego…

Czas wyruszyć w Góry Błękitne

  Początkowo planowaliśmy przemierzyć Australię kamperem. Niskie temperatury, krótki dzień i tani lot do Sydney zamiast Melbourne pokrzyżowały nam jednak plany. Australia to ogromny kraj. Nawet krótki, wydawałoby się, odcinek z Sydney do Melbourne to 900 km jadąc autostradą, nie mówię już nawet o trasie wzdłuż wybrzeża. A co dalej z Melbourne? Wracać tą samą…

Polowanie na grizzly! Welcome to Banff!

  Po kilkudniowej podróży pociągiem dotarliśmy do Edmonton, skąd ruszyliśmy w dalszą drogę do Calgary. Nie był to jednak nasz przystanek docelowy. Planowaliśmy wypożyczyć tam auto i ruszyć w drogę do Parku Narodowego Banff. Calgary okazało się bardzo ładnym miastem, z dużą ilością zieleni, otoczonym niewysokimi górami. Przy dobrej widoczności widać oddalone o ok. 100…