Lovina, czyli koszmaru na Bali część trzecia?

Kilka koszmarnych dni spędzonych na Bali całkowicie nas wykończyło. Nie wiemy co robić – uciekać gdzie pieprz rośnie czy dać wyspie kolejną szansę? Może jednak „Rajskie Bali” nie jest fikcją, tylko źle szukamy? Postanawiamy zabukować przyzwoity hotel na północy wyspy w miejscowości Lovina i spędzić tam kilka dni. Tym razem szukamy hotelu z basenem, żeby…

Denpasar, czyli koszmaru na Bali część pierwsza

Po przylocie na Bali byliśmy tak zmęczeni, że nic nam nie przeszkadzało. Zasnęliśmy jak zabici. Hotel okazał się bardzo przyjemny, nie było w nim żadnego robactwa, a odór kanalizacji był niewielki. Jednym słowem jest jakby luksusowo. Pierwsze dwa noclegi zarezerwowaliśmy w Kucie, jednej z najbardziej popularnych dzielnic na południu Bali. Mówiono nam, że jest tam…